baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl

jakubkowalczyk.bikestats.pl

Kraków - Rzeszów

Środa, 10 sierpnia 2011 · dodano: 11.08.2011 | Komentarze 4

187.00 km 06:59 h 26.78 km/h:
7 rano, patrze za okno, pogoda nie zachęca specjalnie do wstawania, raczej pochmurno. O 8 już jakby trochę lepiej, to jednak może trzeba jechać, żeby urlopu nie zmarnować. Trochę poturbowany spakowałem co konieczne do przeżycia kilku dni w Rzeszowie i w drogę.

Dopompowywanie kół na Placu Centralnym, potem do Niepołomic przez Brzegi i Grabie. W Grabiach remont mostu i pierwsza zmiana przebiegu trasy. Ok. 9 krótki postój w Niepołomicach, trochę chłodno, lepiej jechać niż stać. Dalej przez Puszczę Niepołomicką Drogą Królewską aż do Mikluszowic, przejazd przez zardzewiałą, trzeszczącą kładkę na Rabie do Bogucic.

Po przejechaniu kolejnych kliku wiosek Puszcza Radłowska, przez którą prowadzi droga częściowo szutrowa, ale kolarka spokojnie dała radę. Często asfaltowe drogi bywają gorsze. W południe wita Tarnów i nareszcie słońce. Godzinny pobyt w mieście - trzeba było coś zjeść i koniecznie trochę pobłądzić. Poza tym foty same się nie zrobią.

O 13 wyjazd w stronę Dębicy krajową czwórką. Początkowo trochę świateł i korków, ale szerokie pobocze pozwalało zostawiać wszystkich w tyle. Po jakimś czasie jednak pobocze zaczęło zanikać, sygnalizacja świetlna także. Zjazd do Dębicy, uzupełnienie zapasów wody i rozmowa z paroma osobami na temat "którędy do Rzeszowa". Oczywiście najprościej czwórką, ale miałem ochotę na błądzenie po wioskach. Udało się ustalić, że muszę kierować się droga powiatową w stronę Mielca i odbić w prawo w Brzeźnicy.

Kolejne kilka wiosek za mną i spotkanie z panem na składaku. Przemierzał on trasę Borek Mały - Borek Wielki(jakieś 2-3 km :) ). Spotkanie owocne. Podsumowując: ja dowiedziałem się jak dalej jechać, żeby mnie noc w polu nie zastała, a pan dowiedział się, że można dojechać w jeden dzień z Krakowa do Rzeszowa na rowerze.

Cały czas z lekki wiatrem w plecy, przewyższeń tyle co nic. Zmęczyć mogło jedynie błądzenie. Wjazd do Rzeszowa z Miłocina dziewiątką. Przejazd obok powszechnie dobrze znanego pomnika ;) i kurs na ul. Chmaja. Meta.

Rzeszów, ul. Warszawska © Jakub


Ratusz w Tarnowie © Jakub


Tarnów, ul. Kapitulna © Jakub


Zamek Królewski w Niepołomicach © Jakub



Komentarze
jakubkowalczyk
| 20:14 poniedziałek, 15 sierpnia 2011 | linkuj nic nie sprzedali, tajemna wiedza, z reszta na trzeźwo tak sie nie da wsiadać
pankracy
| 09:01 piątek, 12 sierpnia 2011 | linkuj a czy te dziadki sprzedali Ci tajnik wsiadania z lewej nogi ?
jakubkowalczyk
| 08:41 piątek, 12 sierpnia 2011 | linkuj Za łatwo by było, lepsza mapa zumi, wioski i dziadki na składakach, oni wiedzą wszystko. Czwórką jechałem z Tarnowa do Dębicy - tyle mi wystarczyło.
pankracy
| 20:05 czwartek, 11 sierpnia 2011 | linkuj gdzie tyle km natłukłeś? szkoda Ci było kasy na winietę na A4?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa olatd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]