baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl

jakubkowalczyk.bikestats.pl

Pilica

Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 · dodano: 09.04.2012 | Komentarze 4

150.00 km 05:55 h 25.35 km/h:
Wyjazd trochę po 11.00, ok. 7 stopni, zimowe ubranie, ale niebo bezchmurne. Trochę wietrznie.

Najpierw na plac w Bieńczycach po banany. I tu już pierwsze ciekawe spotkanie. Wspaniały młody człowiek stojący w kolejce zagaił, pytał gdzie jadę, wtedy jeszcze sam nie wiedziałem. Okazało się, że on też jeździ, niestety preferuje eMTiBi(nie mylić z MTB, to tak jak ejpiaj pomylić z API). Początkowo zdezorientowany, myślałem, że jeździ w MTV, musiałem zrobić głupią minę bo rozmówca szybko rozwiał moje wątpliwości dodając: "mooołtajnn". Na koniec pożyczył mi szerokości już w języku polskim.

Początek trasy bardzo typowy. Michałowice, dalej Szlakiem Dłubni do drogi powiatowej między Skałą a Wolbromiem. Tam sarny biegnące przez pole, nie udało się ich uwiecznić z moim refleksem i aparatem.

Przystanek w Wolbromiu przy przejeździe kolejowym i największa atrakcja w tym mieście, czyli przejeżdżający pociąg towarowy. Teraz kierunek Pilica. Jeszcze przed Pilicą nie obyło się bez kolejnych atrakcji. Trzej muszkieterowie z butelką raczej mocnego alkoholu śpiewali "Gdzie się podziały tamte prywatki" tarasując przy okazji pas w stronę Wolbromia. Kierowcy nie byli zachwyceni, szybko utworzył się niewielki "korek".

W Pilicy krótki postój na ugryzienie batona, 2 foty i team radio. Nie ma się co oszukiwać, była 14.00, na 14.30 na obiad jednak nie zdążę... w taki dzień pasuje to zgłosić. Następny cel: Ogrodzieniec. Bez postoju. Później do Olkusza. Tuż przed Olkuszem makabryczny obrazek - rozpruty miś przy drodze. Zapewne wracał z imprezy, ale jego misja nie zakończyła się powodzeniem.

W Olkuszu i w drodze do Skały miejscami trochę śniegu w rowach przy drodze. Mimo niskiej temperatury i święta na zamku w Pieskowej Skale oblężenie. Chwilę późnej podjazd na rynek w Skale. Na tym morderczym podjeździe rowerzysta na górskim rowerze nie dał mi się wyprzedzić. To chyba znak, że wycieczka była trochę za długa(właściwie nie wiadomo na co zwalić).

Wolbrom, pociąg towarowy © Jakub


Kot i płot © Jakub


Śląskie. Pozytywna energia Witamy! © Jakub


Kościół przy rynku w Pilicy © Jakub


Pilica, rynek © Jakub


Nigdy nie jeżdżę po alkoholu © Jakub



Komentarze
jakubkowalczyk
| 21:39 środa, 11 kwietnia 2012 | linkuj Jest np. Smoleń i Bydlin chyba gdzieś tam też, ale Smoleń już widziałem, a Bydlina podobno się nie opłaca paczeć
pankracy
| 21:08 środa, 11 kwietnia 2012 | linkuj a to koło Pilicy nie ma jakiegoś zamku? No i co to za jeżdżenie po 11? o takiej godzinie to sie powinno wracać...
jakubkowalczyk
| 21:02 wtorek, 10 kwietnia 2012 | linkuj Są i foty
pankracy
| 10:01 wtorek, 10 kwietnia 2012 | linkuj no a gdzie foty? jutro o 18 wycieczka po dżemy ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa trzad
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]